Większość ludzi, gdy myśli o dentyście towarzyszą im złe emocje, jak strach i zdenerwowanie związane z negatywnymi wyobrażeniami pobytu w gabinecie dentystycznym. A tymczasem gabinet dentystyczny jest po to, aby mógł pracować w nim stomatolog, który ulży cierpieniu w przypadku bolącego zęba. Dentysta nie jest sadystą, lecz lekarzem stomatologiem, który stara się podejść do każdego pacjenta w sposób delikatny i do minimum wyeliminować ból podczas wyrywania zęba lub leczenia zęba. Współczesna aparatura medyczna, a w tym aparatura stomatologiczna również osiąga wysoki poziom i nie jest już taką, jaką była na przykład trzydzieści lub nawet dziesięć lat temu. Ponadto każdy stomatolog jest osobą uprawnioną do wykonywania zabiegów stomatologicznych. W gabinecie stomatologicznym nie siedzi pierwszy lepszy człowiek, lecz specjalista, który posiada wiedzę, doświadczenie i empatię w stosunku do pacjenta. I każdy dentysta leczy zęby, usuwa zepsute zęby, leczy tkanki znajdujące się przy zębach i jeszcze wiele innych dotkniętych chorobą miejsc w obrębie jamy ustnej.
Stosowane obecnie znieczulenia stomatologiczne pozwalają na leczenie bez bólu. Skorzystamy z nich w każdym gabinecie. Ile trzeba zapłacić za nie prywatnie? Prywatny gabinet stomatologiczny może zaoferować pacjentom kilka typów znieczuleń. To podstawowe, czyli wykonane strzykawką z cienką igłą, to zazwyczaj koszt od około 20 do 30 złotych. Można jednak skorzystać także z bardziej zaawansowanych form znieczuleń, które kosztują więcej. Przykładowo, dentysta może zaproponować znieczulenie komputerowe, które jest niemalże bezbolesne i nie powoduje uczucia odrętwienia całej twarzy. Koszt to 50-60 złotych. Można też wybrać leczenie w narkozie. To już znacznie wyższy koszt – nawet ponad 500 złotych za taką metodę. Co ciekawe, stomatolog na NFZ zapewnić może pacjentowi standardowe znieczulenie podczas każdego wymagającego tego zabiegu bez dopłat. Jednak ze względu na ograniczony koszyk świadczeń oraz gorszą jakość stosowanych materiałów większość pacjentów woli odwiedzić prywatny gabinet dentystyczny.
30 lat temu w każdej szkole był gabinet dentystyczny i wszystkie dzieci miały dostęp do bezpłatnego leczenia. 12 września 2019 weszła w życie ustawa o obowiązku zapewnienia dzieciom opieki dentystycznej wg. której w każdej placówce powinien być stomatolog, a jeśli nie ma takiej możliwości dyrekcja musi wskazać miejsce, gdzie taki dyżur jest pełniony. Najnowsze badania wykazują, że ok. 90% dzieci w wieku 5-10 lat ma problem z chorobami zębów i dziąseł. Problem jest zatem poważny. Ale czy ustawa może coś zmienić, skoro NFZ od lat przyznaje mniej funduszy na usługi stomatologa? Szkoły nie mają zabezpieczonych funduszy mogących taką opiekę zapewnić. A jeśli nawet w szkołach jest gabinet dentystyczny, to od wielu lat nieużywany. Żaden dentysta nie zechce pracować na przestarzałym sprzęcie, który nie spełnia wymogów i więcej może przynieść szkód niż pożytku. A jeśli nawet szkoły zorganizują dyżury dentystyczne, to pełniący je lekarze zapewnią dzieciom tylko przegląd stanu uzębienia. Leczenie trzeba będzie przeprowadzić i tak gdzie indziej - prywatnie.
Kiedy nie bolą nas zęby, często nawet o nich nie pamiętamy między jednym i kolejnym ich myciem. Myjesz zęby? Super - bardzo dobrze robisz, jednak to nie wystarczy na dłuższą metę. Drugim - obok mycia - podstawowym filarem dbania o zęby jest co jakiś czas ich kontrola przez lekarza. Stomatolog jest w stanie dość szybko określić stan nie tylko zębów, ale i dziąseł, o których często zapominamy. Czasem to nie ząb boli i jest chory, a właśnie dziąsło. Dentysta zleci wtedy prześwietlenie miejscowe i będzie mógł zalecić dalsze działania. Ból w jamie ustnej sam nie przejdzie. Ząb z próchnicą sam się nie wyleczy - dziura nie zniknie. Gabinet dentystyczny zapewni pacjentowi takie warunki, że ewentualne cierpienie (często demonizowane) potrwa tu krócej, niż to spowodowane bezpośrednio próchnicą lub inną chorobą np. w dziąśle. Trochę to czasem dziwne: bać się dentysty, a godzić się na cierpienie z powodu bólu, który sam nie przejdzie na stałe. To trochę przewrotne. Najlepsze rozwiązanie? Iść do stomatologa, zanim zacznie boleć.
Dzisiaj na szczęście sporo ludzi zmądrzało. Przyzwyczajają dzieci do wizyt u dentysty jako do czegoś najzupełniej normalnego. To pokolenie ma szansę nie kojarzyć tego lekarza z bólem przy każdej wizycie. dlaczego wiec niektórym dentysta wydaje się czymś tak strasznym? Czasem wystarczy 1 niemiłe wspomnienie sprzed lat. I powstaje stały uraz. Trudno o tym zapomnieć i diametralnie zmienić myślenie. Tymczasem wiele osób zapomina, ze od czasu, gdy jakiś stomatolog sprawił jej ból, minęło czasem ponad 10, 20 lub więcej lat. Sporo się w tym czasie w stomatologii zmieniło - przede wszystkim podejście do pacjenta. Mamy coraz nowsze technologie. Właściwie każdy gabinet dentystyczny jest zaopatrzony w przynajmniej podstawowe, ale nowoczesne narzędzia i środki znieczulające. Jesteś nadwrażliwy na ból? Masz prawo poprosić o znieczulenie. o tym, jak ważne jest, aby pierwsze wizyty u stomatologa przebiegły bez bólu i związanego z nim stresu, przekonało się już sporo osób. One nie mają już problemu traumy związanej z leczeniem zębów.